KIEDYŚ POSTANOWIŁ+AM/EM SPRÓBOWAĆ QUILLING’U.

Wycięł+am/em, zwinęł+am/em, nakleił+am/em i zobaczcie co z tego wyszło. Efekt okazał się urzekający, chociaż to tylko paski papieru. Takie coś niemalże z niczego. Na blogu zobaczycie to, co skręciły paluszki moje, czyli prace, które są wyłącznie moją własnością. Kolory odpowiadają kolorom prac w oryginale. Każda praca to rękodzieło. A kolor i kształt elementów wypełniających powierzchnie zależy tylko od dostępnych kolorów papieru i... oczywiście wyobraźni.

JEŻELI NIE LUBISZ ŁADNYCH RZECZY TO NIE JEST BLOG DLA CIEBIE !!
JEŻELI NIE LUBISZ KOLOROWYCH RZECZY TO TEŻ NIE JEST BLOG DLA CIEBIE !!
___________________________________________________________________________________________
Blog nie zawiera słów i obrazów w treści uznanych powszechnie za nieprzyzwoite, jeśli Cię to gorszy, lepiej go nie czytaj, ani nie oglądaj :)

wtorek, 15 marca 2011

Uwaga sceny drastyczne... ZBUKI !! czyli jajeczka drugiej świeżości..)


niestety nasze... ZBUKEN ART
no, ale każdy ma jakiś początek...


wymagały nadludzkiej precyzji i cierpliwości, ale efekt oszałamia...

za ewentualne szkody INEZ TEAM nie odpowiada!!
_______________________________________________________________
Autor: o

4 komentarze:

  1. Anonimowy15 marca 2011 23:37

    to potraficie i takie cuda robić

    OdpowiedzUsuń
  2. INEZ TEAM czyli Sułtani Quillingu:)16 marca 2011 15:47

    oj, teraz takich cudów, to już nie potrafimy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy16 marca 2011 17:33

    no masz, perły z lamusa

    OdpowiedzUsuń
  4. Ania11 marca 2012 10:17

    Pozwoliłam sobie wejść na twój blog,który mnie urzekł od pierwszego wejrzenia.Na pewno o tym wiesz,ale muszę to napisać.Twoje prace są urzekająco piękne.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)