KIEDYŚ POSTANOWIŁ+AM/EM SPRÓBOWAĆ QUILLING’U.
Wycięł+am/em, zwinęł+am/em, nakleił+am/em i zobaczcie co z tego wyszło. Efekt okazał się urzekający, chociaż to tylko paski papieru. Takie coś niemalże z niczego. Na blogu zobaczycie to, co skręciły paluszki moje, czyli prace, które są wyłącznie moją własnością. Kolory odpowiadają kolorom prac w oryginale. Każda praca to rękodzieło. A kolor i kształt elementów wypełniających powierzchnie zależy tylko od dostępnych kolorów papieru i... oczywiście wyobraźni.
JEŻELI NIE LUBISZ KOLOROWYCH RZECZY TO TEŻ NIE JEST BLOG DLA CIEBIE !!
___________________________________________________________________________________________
wtorek, 28 czerwca 2011
Lepsze własne dwa... niż dziesięć Fabergé :)
Szowinistycznie nieco, ale intrygująco...
Rozwiązanie zagadki, być może po wakacjach:)
Pozdrawia
Inez QA Team, ale tylko męski żywioł:)
a tak wyglądają nasze jajka zanim je ozdobimy:) Zaopatruje nas w nie pewna kokoszka:) Może kiedyś ją zareklamujemy:)
_______________________________________________________________
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Mam dużo zabawy patrząc na swoją pracę I love it!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia Baukje
zajebiste
OdpowiedzUsuńdobra kurwa
OdpowiedzUsuńteraz palisz gume z sieci
OdpowiedzUsuń