KIEDYŚ POSTANOWIŁ+AM/EM SPRÓBOWAĆ QUILLING’U.

Wycięł+am/em, zwinęł+am/em, nakleił+am/em i zobaczcie co z tego wyszło. Efekt okazał się urzekający, chociaż to tylko paski papieru. Takie coś niemalże z niczego. Na blogu zobaczycie to, co skręciły paluszki moje, czyli prace, które są wyłącznie moją własnością. Kolory odpowiadają kolorom prac w oryginale. Każda praca to rękodzieło. A kolor i kształt elementów wypełniających powierzchnie zależy tylko od dostępnych kolorów papieru i... oczywiście wyobraźni.

JEŻELI NIE LUBISZ ŁADNYCH RZECZY TO NIE JEST BLOG DLA CIEBIE !!
JEŻELI NIE LUBISZ KOLOROWYCH RZECZY TO TEŻ NIE JEST BLOG DLA CIEBIE !!
___________________________________________________________________________________________
Blog nie zawiera słów i obrazów w treści uznanych powszechnie za nieprzyzwoite, jeśli Cię to gorszy, lepiej go nie czytaj, ani nie oglądaj :)

piątek, 22 października 2010

AMARANT I BIEL


Amarant jak mało który kolor wygrywa z innymi barwami wyścig o przyciągnięcie naszego wzroku i uwagi. Samo słowo 'amarant' pochodzi z greki αμάραντος i oznacza 'nigdy nie tracący intensywności barwy'.

Fakt... dobrze wykorzystany jako kolor nie pozostanie niezauważony.
A naprawdę dobrym sąsiedztwem dla tej barwy jest jak widać ciepła i elegancka biel... 

żywo, zmysłowo i amarantowo pozdrawia
wasza Inez
_______________________________________________________________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz